Archiwum marzec 2020


Zapomniec chce
27 marca 2020, 18:12

Jeden uśmiech, kilka łez.

Zachód slonca. Szum starych drzew.

Zieleń ląk,  ptaków śpiew,

ciągle gdzieś prowadzi mnie.

 

Czas sie toczy, wije, drży.

Moich wspomnień nie dogoni nikt.

Nie słychać smutnej pieśni dziś,

choć pamięć słów jej ciągle lśni.

 

Szumu wody brak mi tak.

Zapach kwiatów przypomina czas.

Pracy pszczół nie ma już,

choć słodki smak w ustach czuć.

 

Słońce wschodzi, śmieje się.

Księżyc tańczy gdzieś daleko we mgle.

Kilka kropel, wiatru szmer.

O Twoim istnieniu zapomnieć chcę.

 

 

Prezent...
21 marca 2020, 11:36

Dostała prezent. Nie chciany? Nie gotowa na niego, podziękowała z uśmiechem choć ciało mówiło "nie teraz".

Odłożyła na półkę by czekał tak jak czekać miał od poczatku.

Próba jedna... druga... trzecia. Każda nie udana. 

Często dotykał jej ciała lecz dotkąć jej w pełni nie mógł. Nie była gotowa. Mur był zbyt wielki. 

Ciągle zamknięty, zatrzaśnięty, niedostępny. 

Czasem wołał we śnie lecz nie był słyszany.

Czekał na swój czas...

Został. Nie poddawał się sile jej oporu.

Nagle...

Zawołał po raz kolejnu i został przyjęty lecz nie przez tą dusze dla której został wybrany. Czy dla innej został stworzony?

Stał się przechodniem czekającym na zielone światło.

Przeszedł na druga stronę.

Miał przebyć tą droge raz jeszcze lecz nie było dane mu powrócić.Nie takim, nie w tej postaci.

Jakby narodził sie na nowo. 

Ten sam choć inny.

Z dotykiem miłości mógł zostać przyjęty. 

 

Iskra..
14 marca 2020, 17:26

Pośrodku ciemności tworzy się iskra.

Maleńka, nieznośna lecz nieskazitelna w swej prostocie.

Porusza nią delikanty powiew wiatru.

"Znikaj, odejdź stąd!"- słyszę głos mojej głowie

"Nie! Nie! Zostaje!"

Czyj to szept? Tak pewnie wybrzmiewa gdzieś lecz nie wiem skąd przybywa.

Iskra trwa.

Probuje ją zgasić, zniszczyć. Nie poddaje sie walczy. 

Próbuje jeszcze raz. Kolejny...

Poddaje się. Nie mam siły by z nim walczyć. A może tak naprawdę nie chcę jej zagłady?!

Ona wszystko przemieni.

Czuję jak krew drży z podniecenia i nadzieji.

Skąd się wzięłaś? 

"Ty mnie stworzylaś"- słyszę znów ten słodki dźwięk.

Myśli biegną po mojej głowie.

Jak? Dlaczego? Po co? Czemu właśnie dziś?

"Potrzebowalaś mnie więc o to jestem"

Mogę przywyknąć do brzmienia jej głosu?

Znam ten ton, znam tą barwę...

Niemożliwe stało się możliwym.

Jest i trwać będzie. 

Nadeszła.

Zmieni wszystko.

Zmienia mnie...

Siła mej woli.

Siła? Moc! Równowaga.

 

Pomóż mi wstać.
04 marca 2020, 14:43

Patrzę jak siedzisz i cała sie trzęsiesz.

Wołasz o pomoc.

Zastanawiam się co zrobić...

Chcesz by pomóc Ci wstać? Teraz??

Nie mogę uwierzyć że tego właśnie chcesz.

Pomagając Ci wstać poczuję się tak jakbym wyrwała Cię z przyjemnego snu...

Nie chcę tego to tak boli.

Nie wiem czy to czujesz. 

Moje serce rozrywa na kawalki! 

Nie, nie pomogę Ci wstac! 

Usiądę obok. Blisko na tyle by objąć Cię ramieniem. Nic więcej a jednak tak wiele.

To nic że się trzęsiesz... To nic...

Wstaniesz gdy będziesz gotowa. 

Nie chcę wyrywać Cię z tego snu. Potrzebujesz wytchnienia choć wiem że cierpisz nie mogę pomóc Ci wstać. To zniszczy nie tylko Ciebie. 

Tak, bedziesz stać lecz ja padne na kolana. 

Kiedy znajdziesz siłę stanę obok Ciebie lecz  podtrzymam Cię tylko jeśli się zachwiejesz i pomogę Ci znów usiąść byś nabrała tyle sił by stać bez mojej pomocy. 

Nic więcej uczynić nie mogę.

Wystarczy? Podejmij decyzje inaczej odejde.

Ona...
02 marca 2020, 11:49

Co zrobisz gdy odjede?

Podażysz za mna czy dasz przestrzeń?

Chcę nauczyć się latać lecz gdy jesteś obok zakladasz mi niewidzialne kajdany.

Wiem że ich nie widzisz. 

Jednak one isnieją.

Brakuje Ci wzroku by je zobaczyć.

Kto trzyma koniec? Ty nikt inny.

Dlatego odejść muszę by zniszczyć to czego zobaczyć nie mozesz. Tylko w ten sposób powstać może wolność i siła.

Nie podążaj za mną. Chce żyć bez Ciebie. 

Nie biegnij za mną. Chce czuć powiew wiatru.

Pozwól mi żyć. Pozwól... Bez Ciebie...